Odpowiedz
Moja przygoda z chlebem zaczęła się dosyć dawno. Kiedy odkryłam przepis na błyskawiczny i najprostszy na świecie chleb z rozmarynem,
Moja przygoda z chlebem zaczęła się dosyć dawno. Kiedy odkryłam przepis na błyskawiczny i najprostszy na świecie chleb z rozmarynem, rodzynkami oraz orzechami, miałam wrażenie, że życie nie może być lepsze. Ale potem otrzymałam podarek od Śliwki w postaci zakwasu i przepis na prosty chleb na początek. Skorzystałam z obu i zaniemówiłam. Zrobiłam prawidłowy, najprawdziwszy chleb na zakwasie, który smakuje jak z najlepszej piekarni. Polecam blog Tosi i Śliwki – Smakowity chleb, to źródło inspiracji oraz wiedzy dla osób zielonych w temacie chleba tak jak ja. A następny krok – słynny chleb z piekarni Tartine.
Potrzebujesz:
- 150 g aktywnego zakwasu pszennego
- 500 g mąki pszennej chlebowej
- 2 łyżeczki soli
- 1 małe jabłko, pokrojone w kosteczkę
- 350 ml ciepłej wody
Podkarmcie swój zakwas, gdy urośnie odmierzcie od niego 150 gram i zmieszajcie z pozostałymi składnikami. Przełóż ciasto do prostokątnej formy wyłożonej papierem lub dobrze natłuszczonej, przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce na jakieś 8h.
Piecz w piekarniku rozgrzanym do 200*C przez około 40 minut.
Smacznego, Marta
10 komentarzy
Kinga, zajrzyj na bloga smakowity chleb – bardzo fajne przepisy tam mają 🙂
Chleb na zakwasie nie ma sobie równych. Ja niedawno znowu zrobiłam zakwas i zaczęłam piec, więc twój przepis na pewno spróbuję. A dodatek jabłek bardzo mnie zaintrygował 🙂
A poza tym uwielbiam twoje zdjęcia 🙂 Pozdrawiam!
-
Martyna dziękuję, kochana jesteś 🙂
widzę zmiany i zachwycam się!
za oknem prawie 40 stopni a ja własnie włozyłam dwa bochenki do piekarnika! takiego na zakwasie, z ziarnami, takiego naszego codziennego, bez którego już zyć się nie da!
Twoj z jabłkami upieke z pewnością bo ślicznie Ci wyszedł!
miłego dnia!
-
Marianna dziękuję, fajnię, że zmiany się podobają. A ja dzisiaj upiekłam już dwa nowe bochenki, uzależnienie w pełni 🙂
-
upiekłam! jest genialny!!! mocno kwaskowy, z dużymi dziurkami w środku i chrupiąca skórką. Ja piekłam go w garze żeliwnym 🙂 dzięki 🙂
-
Super! cieszę się strasznie 🙂 Ja też już zakupiłam żeliwny garnek i piekłam dwa razy 😀 Jest spora różnica, fakt.
-
-
nic nie zastąpi tego kojącego zapachu świeżego domowego chleba na zakwasie 🙂
fantastyczne zdjęcia! i bardzo podoba mi się zmiana na blogu 😉
-
Dziękuję za dobre słowa 🙂 a co do zapachu to tak, całe mieszkanie cudnie pachnie.
Dodaj komentarz
Z jabłkiem jeszcze nie próbowałem, chyba się skuszę 🙂