Odpowiedz
Być może nie będę tak straszną matką jak mi się wydawało i prócz warzyw na patyku podawanych dziecku jako lizaki,
Być może nie będę tak straszną matką jak mi się wydawało i prócz warzyw na patyku podawanych dziecku jako lizaki, będę piec ciasteczka od czasu do czasu. Takie z płatków owsianych z orzechami oraz suszonymi owocami zastąpić mogą miskę granoli o poranku, zwłaszcza, jeśli zapijemy je mlekiem.
Oryginalny przepis znalazłam na blogu Anja’s Food 4 Thought, kilka zmian i powstało coś pysznego. Założę się, że przepis Anji jest równie pyszny albo może i lepszy. Z mojego upieczecie 6 większych ciastek, podwójcie składniki, to będzie ich więcej.
To by było na tyle z pisania. Mogłabym dodać, że dostałam od znajomem listę rzeczy, które powinnam kupić dla dziecka i siebie i zwariowałam na chwilę, ale nie dodam. Mogłabym również wspomnieć, że o istnieniu połowy z nich nie wiedziałam, ale to również przemilczę. Zostanę optymistką.
Potrzebujesz (na 6 ciastek):
- ¾ szklanki płatków owsianych
- ½ szklanki wiórek kokosowych
- ¼ łyżeczki soli
- 1/3 szklanki posiekanych orzechów włoskich lub innych
- ¼ szklanki suszonej żurawiny
- 1 banan, rozgnieciony
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1 łyżka sezamu
Umieść wszystkie składniki w misce i zmieszaj. Na każde ciastko przypadają dwie łyżki mieszanki. Możesz użyć okrągłej foremki do ciastek i łyżką ugnieść mieszankę. Jeśli nie macie takiej formy to uformujcie ciastka rękami. Na blaszce połóż papier do pieczenia, ułóż ciastka i piecz w 175*C przez około 20 minut.
Smacznego, Marta
25 komentarzy
-
Nie są twarde w środku, ale nie wilgotne. Dla mnie zamierzenie było takie, żeby popijać mlekiem, bądź zwykłym bądź roślinnym. To taka owsianka w ciastku 😀
-
Dziekuje! Popracuje jeszcze nad tym… 😀
-
rewelacja! U ciebie znalazłam, ale zapomniałam 🙁 Na szczęście addio pomidory przypomniały 😉 też robię kolejną partię.
Od tygodnia jemy je codziennie na II sniadanie. Za kazdym razem przygotowuje je z potrojnej porcji i wciaz nie mam dosc.Efekty pieczenia tutaj – http://addiopomidory.blogsp…Dziekuje za swietny przepis.
Serdeczne pozdrowienia z Brukseli
Anna
dziękuję za przepis-ciastka są proste i pyszne!!! mam juz dużych synów i wciąż im robię muffiny, granolę i przemycam cukinie w cieście….
jak zwykle pięknie i niezwykle apetycznie. za ciasteczkami owsianymi wprost przepadam, więc z chęcią wypróbuję wersji z bananem 🙂
Pyszne ciasteczka śniadaniowe 🙂
Przepis wypróbuję. Uwielbiam ciastka owsiane :).
A Cisateczka zamiast ciasteczek też mogą być 😉
-
hahaha, no pięknie, czytam wpisy po 5 razy żeby błędy wyłapać a na tytule poległam. Dziękuję!
czesc Marta.
Po pierwsze chcialam podziekowac Ci za tego fajnego bloga, ktory towarzyszy mi kazdego poranka w pracy w przerwie na kawe. Wiem, jestem bezczelna przyznajac sie, ze przegladam blogi kulinarne w pracy, ale co zrobic, szef zna moja obsesje, zreszta jakos sie nie krzywi kiedy co poniedzialek staje w drzwiach biura z jakimis smakolykami.
Mieszkam we Francji, fajnie sie czyta bloga ‘rodaczki’, ktora rowniez mieszka poza krajem 😉 Ok koniec smedzenia, cel wpisu byl tylko taki zeby powiedziec, ze fajnie, ze milo i ze oby tak dalej 🙂 Aha i jeszcze ze jakbys chciala to mam fajny francuski przepis na podobne ciasteczka owsiane (pozostajemy w tendencji zdrowo zdrowo of course) tyle ze z dodatkiem marchewki tartej w srodku dzieki czemu pozostaja uroczo wilgotne wewnatrz.
Spalaszowalam pol sloja w ten weekend razem z moim chéri, sa przepyszne.
Wiec jakby co sluze przepisem, a na razie milego dzionka i dbaj o siebie i dzidziusia 🙂
-
proszę wybaczyć wtrącenie, ale ja będę wdzięczna za ten przepis:)
-
nie ma sprawy, postaram sie dzis przetlumaczyc i przeslac 🙂
-
ok mialam natchnienie, wiec ponizej przepis:Skladniki:1/2 szklanki
(ok. 112.5 g)
niesolonego masla o temp. pokojowej· 1 szklanka
(250 ml) cukru trzcinowego· 1 lyzeczka (5
ml) ekstraktu z wanilii· 2 duze jajka1,5 szklanki
(375 ml) platkow owsianych (takich normalnych, nierozdrobnionych)· 2/5 szklanki
(100 ml) wiorkow kokosowych· 1 szklanka
(250 ml) maki· 1/2 lyzeczki
proszku do pieczenia· 1/2 lyzeczki
sody oczyszczonej· 1/2 lyzeczki
soli gruboziarnistej (fleur de sel)· 1 szklanka
startej marchewki (ok. 2 srednie)· 1/2 szklanki
(125 ml) rodzynek· 2 garscie
roznych orzechow albo pestek (ja daje czesto pestki dynii)Przygotowanie:1.
Rozgrzac piekarnik do 180
C.2. W duzej misce umiescic maslo, po czym miksowac mikserem zeby je troche
napowietrzyc i ‘rozluznic’. Dodac
cukier, wanilie i jajka. Dobrze wymieszac, do polaczenia skladnikow i uzyskania
gladkiej konsystencji.3.
W innej misce
wymieszac platki, wiorki, make, proszek, sol i sode. Dodac marchewke i rodzynki.
Wymieszac do polaczenia.4.
Wmieszac
skladniki suche do masy maslanej. Wymieszac lyzka.5.
Formowac
(najlepiej zwilzajac dlonie zimna woda) ciasteczka (wielkosc dowolna ale ja
robie takie dosc spore, grubosc ok 1
cm srednica ok. 6 cm) Ukladac na blasze wylozonej papierem,
zachowujac odstepy ok. 2 cm.6.
Piec w 180 C
ok 12-13 min az ciasteczka zezloca sie na brzegach. Nie nalezy zbytnio
przedluzac pieczenia bo wtedy beda suche wewnatrz. Tak na oko i na ‘czuja’ ;)7.
Po wyjeciu przelozyc na kratke piekarnika zeby ostygly, unikajac
zawilgocenia spodow.8.
Przechowuja sie b. dobrze w zamknietym sloiku do ok. tygodnia (moze
dluzej ale nigdy nie wytrzymuja tyle ;)Aha i jeszcze
jedna uwaga. Ja z moja mania do eksperymentow czesto zmieniam troche przepis,
m.in. zastepujac polowe masla, takim jakby maslem z migdalow, nie wiem czy w
Polsce (oraz Berlinie) jest cos takiego, pewnie jest w bio sklepach. To taki
produkt w sloiku, otrzymany ze zmiksowanych grilowanych migdalow. Zawiera dosc
sporo tluszczu (tego dobrego) wiec czesto w wypiekach zastepuje maslo.Ok to chyba na
tyle J smacznego
-
-
-
Hey Kasia, dziękuję za miłe słowa i tipa. A co do Francji to siedziałam dzisiaj w kawiarni w Berlinie, z głośników śpiewała Edith Piaf, jadłam croissanta i wymarzyłam sobie, że niedługo pojadę do Paryża 😀
nie ma nic lepszego od chrupiących ciasteczek owsianych! a te do tego wyglądają idealnie 🙂
-
oj tak, szkoda tylko, że tak szybko znikają 😉
Każdy dzieciak chciałby, aby mama piekła mu ciastka, lepiła domowe nesquicki i dawała muffinki do szkoły 🙂 będzie dobrze! Choć przyznam, że mnie też posiadanie potomstwa przeraża. No, ale cóż, nie znam takich co żałują 🙂
-
Natalia dziękuję, kochana jesteś <3
granola w formie ciastek – geniusz, zrobię lada dzień!
dużo optymizmu dla Ciebie w takim razie 🙂
-
Dziękuję Julia!
Wyglądają fenomenalnie i upiekę je na pewno! mama na pewno będziesz świetną, warzywa na patyku od samego początku to nauczenie zdrowych nawyków, jedyne czego bym się obawiała to czy otoczenie nie wywoła chęci próbowania innych, nie zdrowych rzeczy. Co z tego, że ja zabraniam skoro na placu zabaw mamy maja mamby, lody i inne chipsy, nawet czasem nie zauważę a już buzia pełna :/ buziaki!
-
Marianna, dziękuję, kochana jesteś. Ja powoli zaczynam za dużo o tym myśleć. Ale od piątku wracam do roboty i skończy się myślenie 😉 Ściskam mocno!
-
ciasteczka robiłam juz dwa razy a dzisiaj zrobie znowu! boskie są!
-
Marianna, super! Ja też je często piekę, bo to taka fajna przekąska, zwłaszcza teraz jak nie wiem kiedy mnie najdzie ochota, hahaha. Pozdrawiam!
-
-
Dodaj komentarz
A czy te ciasteczka wychodza chrupkie i raczej twarde? Czy sa tez raczej miekkie w srodku i wilgotne? Upiekla je bowiem dzis i sa raczej miekkie a na zewnatrz troche chrupiace… Czy byly za grube? Za krotko pieczone? Czy takie mialy wyjsc? Kompozycja smakowa super. Jednak jesc je nie popijajac np. mlekiem przychodzi mi trudno To tak jakby nabrac do buzi wilgotnych trocin ladnie doprawionych. Prosze o porade! I bardzo dziekuje za swietnego bloga! To moja najnowsza inspiracja! 🙂