Ciastka z Polenty z Truskawkami

Moje mieszkanie stało się moim prywatnym małym światem, w którym żyję. Gdyby dostarczano mi codziennie świeże jedzenie, zaś Mia nie potrzebowałabym świeżego powietrza i promieni słońca, mogłabym stąd nie wychodzić. Nie dlatego, że nie lubię tego, co jest na zewnątrz, ale dlatego, bo chcę spać.

Tomasz jest w Mediolanie, a ja z Mią tu. Dzień mija nam na zabawie, zaś wieczorem jestem wykończona, ja, nie ona. Dziewczyna lubi długie spacery, zaś kiedy na nie wychodzimy, zawsze staję przed wyborem – nosidełko czy wózek. Czasem biorę ją na ręce, przypinam to siebie i idę. Miło czuć, jack się do mnie przytula i zasypia. Nadal wącham czubek jej głowy.

Moje życie się zmieniło. Teraz to rozumiem. Wcześniej myślałam, że początek rodzicielstwa jest najtrudniejszy, a potem wszystko wróci do normy. Tylko co jest normą, a co nie? Mia zawsze będzie już ze mną. Znam ją o wiele lepiej, jednak nie wystarczająco. Zmieni się i będzie się zmieniać. W końcu zacznie myśleć i jeśli będziemy szczęściarzami, będzie mądra jak jej tata, co oznacza dużo krzyczenia i kłótni między nami. Będę jej robić zabawne śniadanie i razem ugnieciemy ciasto nie raz, nie dwa. Dzień, kiedy ze mną usiądzie i wypijemy wspólnie kawę, będzie dniem, w którym moja miłość do niej będzie kompletna. Bo w każdej historii miłosnej gdzieś tam jest filiżanka dobrej kawy po drodze.

Jeśli chodzi o śniadania, to jest tak wiele przepisów, że nadal mnie to zaskakuje. Prowadzę bloga od roku 2011 i nadal mam pomysły, tudzież znajduję ciekawe przepisy. Jeśli pójdzie wszystko zgodnie z planem, ten blog będzie tu już zawsze! [złowieszczy śmiech]

Wiecie, że jestem zmęczona, bardzo, więc proste rozwiązania są dla mnie wybawieniem. Ciastka z polenty z goji, truskawkami i przyprawami są tak dobre, że nie potrzeba niczego więcej. No może świeżych owoców , syropu klonowego lub cukru pudru. Jeśli jesteście zmęczeni, a chcecie fajnie zjeść, bierzcie przepis i działajcie.

Potrzebujesz:

• 1 szklanka polenty
• 2 szklanki mleka sojowego
• 2 szklanki wody
• szczypta soli
• ¼ łyżeczki cynamonu
• ½ szklanki jagód goji
• 2 łyżki syropu z agawy lub miodu
• truskawki

W garnku zmieszaj wszystko prócz truskawek, doprowadź do zagotowania, po czym gotuj na średnim ogniu, aż mieszanka stanie się gęsta. Mieszaj od czasu do czasu, by polenta się nie przypaliła. Formę (użyłam 20cm x 30cm) wyłóż papierem do pieczenia, ułóż na niej pokrojone truskawki, po czym zalej polętą. Wygładź powierzchnię i zostaw na około godzinę, by polenta wystygła. Po tym czasie potnij polentę w kwasraty lub wytnij koła jak ja. Smaż z każdej strony na oliwie. Możesz podać z syropem klonowym, owocami i cukrem pudrem. Ot takie zdrowsze pankejki, przynajmniej to powiem Mii.

Smacznego, Marta.