Dutch Babies z Serem, Grzybami, Pomidorem i Rukolą

Mam w domu sporych rozmiarów książkę z holenderskimi przepisami. Kupiłam ją w dniu, kiedy przeprowadziłam się do Holandii, oczywiście z założeniem, że przegotuję ją od deski do deski i poznam wszelkie sekrety holenderskiej kuchni. Nie wyszło. Przynajmniej raz w tygodniu przechodzę fascynację kuchnią innego kraju, także skazana jestem na ciągłe miksowanie przepisów.

Poniższy przepis znalazłam na blogu Honest Fare, i wynika z niego, że mamy doczynienia z typowym holenderskim przysmakiem. Można go jeść z cukrem i cytryną (mniam), owocami lub tak jak ja. 

Dodatkowo zgodnie  z moim noworocznym postanowieniem wstają codziennie o 6 rano i muszę powiedzieć, że jest to magiczna godzina. Cicho, ciemno i wraz z moim kubkiem kawy mogę oddać się buszowaniu po necie.

Będziesz potrzebować:

• 1 jajko (w temperaturze pokojowej)
• ¼ szklanki mleka (w temperaturze pokojowej)
• ¼ szklanki mąki
• 1 łyżka masła
• ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
• szczypta soli

Rozgrzej piekarnik do 175ºC i umieść w nim talerz do pieczenia w piekarniku. Ubij jajka, aż staną się puszyste (kilka minut) i odstaw na bok na jakieś 5 minut. Dodaj mąkę, mleko, sól, wanilię i wymieszaj składniki.

Wyjmij z piekarnika talerz, włóż do niego masło, żeby się rozpuściło, po czym wlej miks jajeczny i od razu włóż spowrotem do piekarnika. Piecz przez 7-10 minut (aż ciasto wyrośnie i osiągnie ładny złoty kolor).

Po wyjęciu ciasta z piekarnika ułuż na nim starty żółty ser, podsmażone grzybki, podpieczone w piekarniku pomidorki i rukolę.

Smacznego, Marta

Źródło: Honest Fare