Odpowiedz
Dzisiaj po raz pierwszy będę piekła indyka i jestem bardzo podekscytowana. Dlatego też wstałam o poranku, by poszukać wskazówek odnośnie
Dzisiaj po raz pierwszy będę piekła indyka i jestem bardzo podekscytowana. Dlatego też wstałam o poranku, by poszukać wskazówek odnośnie całego procesu (kilka amerykańskich filmów nie wystarczyło). To będzie moje pierwsze Święto Dziękczynienia i już nie mogę się doczekać, głównie jedzenia 🙂
Jako że jest to dzień pierwszych doznać, przyrządziłam na śniadanie frittatę i wyszła ona przepysznie. Jeśli nie macie rano czasu przygotujcie wieczorem miks warzywny, zaś rano wystarczy jedynie utrzepać jajka i upiec całość w piekarniku.
Będziesz potrzebować:
- 1 czerwona cebula, drobno posiekana
- 50g bekonu, pociętego w małe kawałki
- 3 ząbki czosnku, rozgniecione
- 90g grzybów, pociętych w cienkie plasterki
- 2 cukinie, pocięte w kostki
- 1 garść młodego szpinaku
- 4 jajka
- 60 ml mleka (troche mniej jak ¼ szklanki)
- 2 tbsp startego parmezanu
- 2 tbsp bazylii, drobno posiekanej
Na dużej patelni rozgrzej olej, po czym wrzuć cebulę, czosnek, bekon i smaż przez jakieś 4 minuty, aż cebula zmięknie. Dodaj cukinię i grzyby, smaż aż grzyby się podgotują, zaś wydzielony przez nie płyn odparuje. Wmieszaj szpinak i smaż przez jakies dodatkowe 2-3 minuty. Odstaw na bok do ostygnięcia.
W dużej misce roztrzep jajka z mlekiem, dodaj ser, bazylię, po czym wmieszaj wystudzone warzywa.
Rozgrzej piekarnik do 190C, natłuść okrągłą formę do pieczenia (18-20 cm), wlej miksturę i wygładź powierzchnię. Przykryj naczynie srebrną folią i piecz przez około 25 minut. Po upływie tego czasu zdejmij folię i piecz przez kolejne 10 minut, aż wierzch się ładnie zarumieni.
Odstaw na chwile do ostudzenia, po czym serwuj z kawałkiem świerzego chleba lub bez 🙂
Smacznego, Marta
7 komentarzy
Taka frittata na śniadanie i cały dzień zapowiada się wspaniale!:)
Alicja, dziękuję za miły komentarz. Swojego czasu byłam uzależniona od kawy w pracy i piłam ją szklankami.
Kamila – debiut jak najbardziej udany, indyk po 3h pieczenia wyszedł soczysty i smaczny 🙂
Slyvvia – dziękuję i polecam przepis!
Świetnie wygląda, aż nabrałam ochoty na taką frittatę 😀
Pyszna śniadaniowa propozycja! Mam nadzieję, że debitu z indykiem udany? Pozdrawiam
Wygląda i brzmi świetnie :). Wstyd się przyznać, ale nie znałam tych angielskich skrótów… ale już znam 🙂
A śniadanie to najważniejszy posiłek, niestety często go zaniedbuję. Jednak zawsze rano coś jem (na pewno nie płatki i musli – nie lubię) i wypiję coś ciepłego (nie kawę – kawa w pracy 😉 ).Pozdrawiam, alucha 🙂
Wygląda i brzmi świetnie :). Wstyd się przyznać, ale nie znałam tych angielskich skrótów… ale już znam 🙂
A śniadanie to najważniejszy posiłek, niestety często go zaniedbuję. Jednak zawsze rano coś jem (na pewno nie płatki i musli – nie lubię) i wypiję coś ciepłego (nie kawę – kawa w pracy 😉 ).
Dodaj komentarz
Całkowicie sie zgadzam 🙂