Odpowiedz
No i stało się, rozchorowałam się na dobre. Pomimo cytrusów i dużych chęci na ozdrowienie. Na upartego spędziłam sobotę włócząc
No i stało się, rozchorowałam się na dobre. Pomimo cytrusów i dużych chęci na ozdrowienie. Na upartego spędziłam sobotę włócząc się po mieście, co nie pomogło. W takie dni cieszę się ze słowa pisanego, bo mój głos zaginał gdzieś w akcji, a pozostało skrzeczenie.
Dla wszystkich narzekających na śnieg i temperaturę w Polsce – w San Francisco mamy wspaniały, słoneczny weekend, letnie temperatury, pachnie kwiatami, a dr T. nie pozwala mi się z tego cieszyć i zagradza drzwi na wolność. Kto ma gorzej? Miesiąc temu pojechałam na Alcatraz, chodziłam po wiezieniu ponad godzinę słuchając taśmy z nagraniami o życiu więźniów. Ponoć najciężej znosili oni sylwestra, kiedy słyszeli śmiech kobiet, muzykę, odgłosy dobrego czasu. Słyszę to samo za oknem przez większość dnia. Życie nie jest łatwe.
By osłodzić cierpienie, zaczęłam szukać prostego przepisu na coś pysznego. Żebym się nie narobiła, ale była zadowolona. Znalazłam ten, na muffiny z mikrofalówki, które robi się na jedną osobę. Jako, że nie jestem mściwa zrobiłam też dla T., z tym, że nie w mikrofalówce. Upiekłam swoje w piekarniku. Mikrofalówki nie mam u siebie w mieszkaniu i nie korzystałam z niej przez lata. Chwilowo wisi jedna na ścianie w kuchni, jednak nadal się nie zaprzyjaźniłyśmy. Jeśli jesteście bardziej ufni, czas pieczenia skraca się z 30 minut na 90 sekund mikrofalowania. Pewnie warto sprawdzić. Z mojego muffina wyszło ciastko, bo upiekłam go na dosyć płaskim talerzyku (nie mam kubeczków zdatnych do użycia w piekarniku), ale było smacznie. Następnym razem na pewno dodam więcej jagód.
Potrzebujesz (na 1 porcję):
- ¼ szklanki mąki
- 1 łyżeczka cukru
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
- odrobinę soli
- szczypta cynamonu
- ½ łyżki masła
- 2-3 łyżki mleka
- jagody
Urok tego przepisu polega na tym, że można go przygotować na jedną osobę. W kubeczku wymieszaj mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól i cynamon. Dodaj masło i palcami utrzyj je z mieszanką. Następne dodaj mleka i połącz składniki. Delikatnie wepchnij w ciasto jagody (tyle ile chcesz). Piecz w 150*C przez 20-30 minut (zależy od piekarnika), lub wsadź do mikrofalówki na wysokie grzanie na 1:30. Nie próbowałam z mikrofalówką, z piekarnika wyszły smaczne. Moje muffiny nie były rumiane, ale dobrze upieczone, także nie przejmujcie się brakiem zarumienienia.
Zjadłam swoje z syropem klonowym i bardzo polecam takie podanie 😉
Smacznego, Marta
31 komentarzy
-
Miałam na myśli, jak długo należałoby je piec w przypadku użycia mrożonych owoców właśnie 🙂
-
Jeśli je dobrze rozmrozisz, to czas pieczenia powinien być taki sam 🙂
-
Tylko ja chciałam właśnie użyć ich bez rozmrażania. Ale chyba ma Pani rację, bezpieczniej będzie jednak rozmrozić. Dziękuję, i duże wyrazy uznania w związku ze stroną – cudowne zdjęcia, sporo przepisów odnotowałam do wypróbowania 🙂
-
Ania, lepiej rozmrozic, bo moze ci sie ciasto naokolo zamrozonych owocow nie upiec, a wierzch z kolei przedobrzyc. Dziekuje za dobre slowa 🙂
-
-
-
och poproszę takiego muffinka! Mniam
taki muffin na pewno potrafi poprawić człowiekowi humor 🙂
Wcale nie taka zła, zaraz przeżyję szok termiczny, bo już w środę ląduję w Berlinie… będę tęsknić za słońcem.
Jak ja tęsknię za takim pięknym słońcem jak na zdjęciach!
-
Ja już we wtorek lecę do Berlina i ponoć wbijam się w środek zimy. Też będę bardzo bardzo tęskniła. Mam też nadzieję, że natura zrobi mi niespodziankę i przy wysiadaniu z samolotu przywita mnie słońce i zapach bzu 🙂
muffinka prezentuje się cudownie.
i oczywiście życzę szybkiego powrotu do zdrowia. 🙂
-
Dziękuję, już jest zdecydowanie lepiej 🙂
Uwielbiam takie proste przepisy. I bardzo lubię takie “ocieplające” śniadania… Pozwolę sobie rozgościć się u Ciebie na dłużej – podoba mi się tu niezmiernie 🙂
-
Witam i zapraszam do odwiedzin 🙂
Fajne i proste z jagodami musi być pycha…pozazdrościć pogody bo u nas będą białe święta no i szybkiego powrotu do zdrowia pzd
-
Dziękuję, kurowałam się czym sie da. Jedyne za czym będę tęsknić w chorowaniu to ciągłych prób poprawiania mi nastroju w postaci pysznego jedzenia podanego do łóżka 🙂
Takim to się można delektować i delektować
Wolę płaskie ciastko z piekarnika, niż wyrośniętego muffina z mikrofali.
Nie lubię tego dziwnego urządzenia;)
A co do choroby, to proponuję długo gotowany rosół z imbirem
i porządnego grzańca z przyprawami.
Mnie zawsze pomaga:)
Wbrew pozorom witamina C nie wygania przeziębienia;)
-
Och takiego grzańca to bym sie napiła, od razu by mi sie humor poprawił 😉 A co do witaminy C – racja, teraz już wiem 🙂
z syropem klonowym… aż się rozmarzyłam na wyobrażenie smaku tej muffiny tudzież tego muffina 🙂
dużo zdrowia!
Jak z jagodami to na pewno musi być pyszny 🙂 Mmm i ten syrop klonowy do tego. Śniadaniowa rozpusta.Zdrówka życzę!!!
-
Dziękuję Natalio!
Pychota
Fajny muffin:) wracaj do zdrowia!:)
Taki muffin to jest to 🙂 Moze choc roche pozwoli oslodzic Ci ten chorobowy czas. Ja z mikrofalowka tez nie jestem w najlepszych kontaktach 🙂 Jedyne co robie to rozmrazam w niej i ewentualnie podgrzewam.Pozdrawiam i duzo zdrowka Ci zycze 🙂http://kalejdoskopkulinarny…
-
Ja również nie mam z nią najlepszego układu, w sumie to jej nie mam i nie zamierzam. Za dużo niezdrowych pokus za nią idzie.
ja w mikrofalówce czasem tylko podgrzewam za to piekarnikowi jestem wierna o czym swiadczą wysokie rachunki za prąd 🙂
fajny ten muffin 🙂
Wiewióra
-
witaj w klubie, powinna być jakaś ulga dla ludzie piekących.
super, jednorporcjowa przyjemność *-*
Uwielbiam jednoporcjowe wypieki 🙂 Taka babeczka wymaga zrobienia. Pięknie wygląda.
-
I na dodatek nie ma pokusy, żeby chwycić za kolejną i kolejną…
Dodaj komentarz
Witam, mam dwa małe pytania:
jak długo należałoby “piec” je w mikrofalówce?
czy można użyć mrożonych owoców?
Pozdrawiam!