Odpowiedz
Niedziela, Niedziela! Dla niektórych to dzień relaksu i odpoczynku, dla innych dzień, w którym zaczynają czuć oddech poniedziałku, zaś dla
Niedziela, Niedziela! Dla niektórych to dzień relaksu i odpoczynku, dla innych dzień, w którym zaczynają czuć oddech poniedziałku, zaś dla mnie i Tomasza to osatni dzień serii śniadań przygotowanych razem z Freunde von Freunden. Tym razem zrobiliśmy jesienne owoce zapiekane pod płatkami owsianymi. Nadal można dostać śliwki, więc wykorzystajcie te słodkie owoce, a jeśli już ich dawno nie widzieliście, to zastąpcie czymś równie smacznym. A jeśli macie ochotę, to zerknijcie na wszystkie przepisy, jakie zrobiliśmy w ciągu ostatniego miesiąca tutaj.
Dla mnie jest to ważna niedziela również z innego powodu. Według tego co mówi mój lekarz i Internet, to ostatnia niedziela, jaką spędzę tylko z Tomaszem (chociaż może być różnie i okaże się przedostatnią). Osz uwielbiam te niedziele, cokolwiek robimy, bo zawsze jest wyjątkowo. Nawet jeśli się kłócimy o te wszystkie nieważne rzeczy (później trzeba się przecież pogodzić) albo idziemy na kawę i czytamy magazyny, nawet na siebie nie patrząc. Był to nasz czas, a to się zmieni. Przepraszam za wylewanie swoich obaw właśnie tutaj, ale jest to moje ulubione miejsce w Internecie, a wy ulubionymi ludźmi w Internecie, więc gdzie jak nie tu.
Życie się zmienia i jest to piękne. Osobiście uwielbiam zmiany wszelkiego rodzaju, zwłaszcza miejsca, co też wpływa na moje częste przenoszenie się. Ale ta zmiana zostanie ze mną do końca życia, uwierzycie? Jak narazie nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić, a próbuję. Więc co zrobić? Chyba poprostu obudzę mojego chłopaka i zaciągnę go na kawę, tylko on i ja.
Potrzebujesz na mix owocowy:
- 1 jabłko
- 1 gruszka
- 8 śliwek
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka mąki
- ¼ łyżeczki cynamonu
- ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2 łyżki wiórek kokosowych
- 2 łyżki suszonej żurawiny
Na miks owsiankowy:
- 4 łyżki masła
- 1/3 szklanki cukru brązowego
- ½ szklanki płatków owsianych
- ½ szklanki mąki
- szczypta soli
- 3 łyżki posiekanych migdałów
Do podania:
- jogurt naturalny
Rozgrzej piekarnik do 200*C.
Pokrój drobno jabłko, gruszkę i śliwki, po czy wrzuć do miski i zmieszaj z cukrem, mąką i przyprawami. Przełóż miks do formy do pieczenia i posyp wiórkami kokosowymi oraz żurawiną.
Rozpuść masło i zmieszaj z cukrem, płatkami, mąką, solą i migdałami. Rozłóż miks na owocach.
Przykryj formę do pieczenia srebrną folią i piecz przez około 20 minut, po czym zdejmij formę i piecz kolejnych 20 minut.
Podawaj z gęstym jogurtem i odrobiną cynamonu.
Smacznego, Marta
9 komentarzy
pięknie napisane, zmiany są nie do uniknięcia, ale to dzięki nim ciągle się rozwijamy i cieszymy choćby małymi rzeczami:)
Powodzenia!
Trzymajcie się dzielnie, mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak najbardziej naturalnie i spokojnie:)
Hej Marta,
przede mną ta niedziela jest ostatnią bez Małej.
Zobaczymy jak to będzie, na razie same znaki zapytania, ale jestem dobrej myśli.
Pewnie już jesteś spakowana, pokoik gotowy i to czekanie…
Trzymam kciuki za Was, wszystko będzie dobrze. Teraz gotowanie będzie najpierw dla Maluszka, potem pewnie z Maluszkiem i niedziele będą równie cudowne :))Pozdrawiam i śledzę bloga.
Będziemy miały dzieciątka w tym samym wieku, mamy tyle samo lat, ciekawa więc jestem wrażeń:))Uściski!
-
Hey 🙂 No jakoś mojej sie nie spieszy więc być może będę miała kolejną niedzielę spędzoną na kawie 🙂 Nie mam nic przeciwko. Tak spakowana, ale totalnie nie mam nic przeciwko czekaniu. Jak jej dobrze to niech siedzi.
Trzymam kciuki za was. Jak ten czas leci. Dopiero co patrzyłam na test a tu już ten czas…
Rzeczywiście wielkie zmiany przed Tobą i tym razem na całe życie! Zapewne zatęsknisz kiedyś za tymi chwilami kiedy byliście tylko we dwójkę, ale teraz czeka Was coś jeszcze piękniejszego. Będzie cudnie, tak jak cudną zrobiłaś zapiekankę 🙂
Pozdrawiam, Tosia.
-
Tosia dziękuję, za zapiekankę i miłe słowa 🙂
Piękna zapiekanka!
Ostatnia niedziela razem. Cieszcie się,delektujcie przed tym co nadejdzie…
Celebrowanie weekendowych posiłków razem to dla mnie najcenniejsza rzecz w całym tygodniu.
Pozdrawiam ze słonecznej Warszawy!
Amber
-
Hey Ania dziękuję i również pozdrawiam!
Dodaj komentarz
Jestem mamą od 4 miesięcy i przez pierwszy miesiąc to cieszyłam się, że w ogóle mogę zjeść śniadanie. O wspólnym jedzeniu nie można było marzyć 🙂 Teraz jednak powoli wszystko wraca do normy i udaje nam się znaleźć chwilę na wspólny posiłek, jednak raczej wieczorami niż rano. Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam.