Odpowiedz
Jestem złą, złą kobietą bo jem ostatnio za dużo. Kiedy powiedziałam znajomemu Australijczykowi, że jadę do Sydney, odpowiedział, że to
Jestem złą, złą kobietą bo jem ostatnio za dużo. Kiedy powiedziałam znajomemu Australijczykowi, że jadę do Sydney, odpowiedział, że to stolica śniadań, więc miejsce idealne dla mnie. Coś w tym jest, bo jem dobrze, często i gęsto. Niesamowite ile ciekawych smaków można spotkać na swojej drodze. Ogarnęła mnie fascynacja organicznymi sklepami. Jest ich sporo w Berlinie, ale w Sydney są nieco inne produkty. Jest smacznie i ciekawie. Jako, że lubię się dzielić, chętnie donoszę o kanapce z jajkiem i bekonem. Niby proste i oczywiste, ale nigdy nie zrobiłam jej w domu. A warto. To taka jajecznica na bekonie zamknięta w kanapkę.
Baza jest prosta – smażony lub podpieczony bekon plus jajko sadzone bądź gotowane na miękko. Z tej bazy można startować dalej, dodać jarmuż, pomidory czy szpinak. Co do chleba, wybrałam ciabattę, ale spisze się każde pieczywo. Spróbowałam posmarować je jogurtem – super, natrzeć czosnkiem i polać oliwą – bosko, posmarować mieszanką majonezu i musztardy – och tak. Wybór należy do was.
Tak, zjadłam na śniadanie 3 kanapki, nie chcę o tym rozmawiać! Było smacznie i ciężko się było opanować, a że moi towarzysze siedzą gdzieś na tropikalnej wyspie i jestem w domu sama, nie miałam żadnych wyrzutów sumienia, zaś żółtko cieknące po twarzy nie robiło na mnie wrażenia.
Potrzebujesz:
- bułkę
- bekon, kilka plastrów
- 1 jajko
Opcjonalnie do wyboru:
- jarmuż
- pomidor
- czosnek i oliwa
- jogurt
- 1 łyżka majonezu z 1 łyżeczką musztardy
Usmaż lub upiecz bekon i osusz papierowym ręcznikiem. Jajko ugotuj na miękko lub zrób sadzone. Chleb podpiecz nasmarowany czosnkiem i polany oliwą lub przytostuj i wybierz opcję z jogurtem lub mieszanką majonezu z musztardą.
Wiem, że jest to banalny przepis, ale warto spróbować, zwłaszcza jeśli lubisz jajka i bekon na śniadanie.
Smacznego, Marta
10 komentarzy
Patrzę na tę kanapkę i wiem, że też bym nie miała żadnych wyrzutów sumienia 🙂
E co tam za duzo 🙂 Trzy to nic! A ty niby jedna kanapke nam pokazalas ale tyle propozycji przedstawilas ze mozna codziennie inna robic 🙂 Smacznie! Mniam! Sniadanie w koncu najwazniejsze! 🙂
Marzy mi się identyczna kanapka tylko z wołowiną zamiast bekonu. Coś będę musiała z tym zrobić, bo wygląda fantastycznie 🙂
o maju, jakbym zjadła taką kanapkę to bym miała dosyć jedzenia na cały dzień 😀 świetnie wygląda, na pewno jest pyszna!
Wygląda bardzo zdrowo! 🙂
Gdyby natura wiedziała, jak pyszne rzeczy ludzie kiedyś wymyślą to myślę, że rozwiązałaby inaczej problem przybierania na wadze 😉
może mnie teleportujesz do siebie??? do kanapkowego raju? trzy takie kanapki… wcale mnie to nie dziwi 🙂 tez bym zjadła!
Trzy kanapki??? Masz mozliwosci 😉 Swoja droga kanapka wyglada oblednie pysznie wiec kto wie czy i ja nie zjadlabym trzech… :))http://kalejdoskopkulinarny…
Nie dziwię się, bo trudno się oprzeć tej wypasionej kanapce 🙂
Dodaj komentarz
Fantastyczne zdjecia, bardzo wysublimowane i ociekające smakiem. Wersja z majonezem i musztardą śmiało zastępuję pińczowskim ketchupem z majonezem, tak wielce zmieniającym smak śniadania. Pierwsza klasa wśród śniadań.