Odpowiedz
Ta kanapka zasługuje na miano super kanapki. Jest prosta w wykonaniu, zawiera topiący się ser, a smakuje bosko. W tym
Ta kanapka zasługuje na miano super kanapki. Jest prosta w wykonaniu, zawiera topiący się ser, a smakuje bosko. W tym tygodniu zjadłam ją trzy razy, pomimo, że mamy środę. No i chcę więcej, Tomasz też chce więcej. Totalny brak kontroli. Jeśli lubicie proste, szybkie i pyszne przepisy, zapiszcie ten!
Potrzebujesz:
- dwie kromki chleba
- masło
- 2 łyżeczki pesto zielonego
- dwa plastry mozzarelli
- dwa plastry pomidora
Obie kromki posmaruj z obu stron masłem. Następnie wewnętrzną stronę jednej posmaruj łyżeczką pesto, ułóż mozarellę, pomidora, po czym wewnętrzną stronę drugiej kromki również wysmaruj pesto. Smaż na patelni pod przykrywką z obu stron, aż staną się one brązowo złociste, a ser roztopi.
Smaczengo, Marta
14 komentarzy
-
Zielone z bazylii 🙂 ale mozesz uzyc jakie masz.
komentowałam już na fb ale muszę się powtórzyć, cudowne pyszności 🙂 wyrażam smutek wobec blendera 🙁
P.S. wybieram się do berlina w piątek i właśnie spisuje sobie miejscówki z twojego przewodnika, pomyślałam tak nieśmiało, że zaproponuję spotkanie na kawę czy coś, co ty na to? 🙂
-
Hey jasne, z przyjemnoscia 🙂 jest szansa ze bede nad jeziorem jenego dnia, ale zawsze mamy nastepny
-
super! jestem do poniedziałku to się zgadamy 🙂
-
tak prosto i tak pysznie, chyba bardzo szybko będzie musiała pojawić się na moim stole (a potem jeszcze szybciej skończy w moim brzuchu!)
chrupiący chlebek, ciągnący ser, aromatyczna bazylia.. nie trzeba długo namawiać 😉
Idealne połączenie 🙂
oj! już zrobiłam się głodna! 🙂
mniam, uwielbiam! same najlepsze składniki 🙂
O, to jest moja ulubiona kanapka w pobliskiej kawiarni! Zawsze proszę o podpieczenie, żeby wierzch chrupał, a ser się ciągnął 🙂
już tak dawno jadłam pesto, zdecydowanie zbyt długo się za nie nabieram! na samą myśl o tej kanapce robię się znowu głodna – muszę spróbować! 🙂
Pysznie przypieczona 🙂
MUSZĘ sobie taką zrobić! I już z góry wiem, że nie tylko sobie. A jakby nam obojgu jakieś okruchy spadły to i p.Pies by się nie obraził 🙂 Pyszności!
Dodaj komentarz
jakie pesto użyłaś?