Odpowiedz
Jestem totalnie zagubiona w kwestii kupowania rzeczy dla dziecka. Jak narazie zakup mieszkania czy samochodu wydaje się prostszym. Lista potrzebnych
Jestem totalnie zagubiona w kwestii kupowania rzeczy dla dziecka. Jak narazie zakup mieszkania czy samochodu wydaje się prostszym. Lista potrzebnych duperelków mnoży się, a moja wdzięczność do blogerek dających fajne rady rośnie. Gdyby nie one, pewnie skończyłabym z całą zawartością sklepu w sypialni, lub totalnie nieprzygotowana (miałam 7 śpioszków i założyłam, że jestem ogarnięta).
Mam to upierdliwe wrażenie, że będę tęskniła za moim życiem. Zdaję sobie sprawę z nowych uczuć i emocji, które się we mnie pojawią, jednak praca z kawiarni, pyszna kawa w samotności, spacery z Tomaszem, poranki w łóżku – będzie mi was brakowało. No i te leniwe śniadania z Tomaszem z długim siedzeniem przy stole. Mam nadzieję, że nasza dziewczyna odnajdzie się w kuchni. Kopie całkiem nieźle, więc powinna być niezła w wyrabianiu ciasta 😉
Staram się korzystać z ostatnich miesięcy i robić wszystko, co lubię, a co może być ciężkie do wykonania później. Nada mam te magiczne 3 miesiące tylko ze mną, Tomaszem i pracą. Oczywiście eksperymentuję z jedzeniem, bo jak by mogło być inaczej. Tak doszło do powstania muffinów bez mąki. Od razu mówię, że nie smakują jak typowe muffiny (w końcu są bez mąki), za to są pysznie wilgotne i delikatne. Jeśli lubicie bardziej wyraziste smaki dodajcie jagód lub malin. Zdecydowanie dobrym dodatkiem jest szklanka mleka.
Potrzebujesz (na 12):
- 1 duże lub 2 małe jabłka starte na tarce ma mus
- 3 banany, zgniecione
- ½ szklanki mleka sojowego
- 4 łyżki syropu klonowego lub miodu
- 2 starte marchewki
- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- 2 szklanki płatków owsianych
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- migdały do posypania
Zacznij od ugotowania kaszy (½ szklanki kaszy jaglanej wrzuć do garnka, dolej szklankę wody, doprowadź do zagotowania i gotuj przez około 10 minut, aż woda wyparuje. Patrz, by się nie spaliła. Potem zostaw pod przykrywkę na około 10 minut, następnie ostudź). Kiedy kasza gotowa, zmieszaj ją z pozostałymi składnikami prócz migdałów.
Włóż papierki do formy na muffiny (na 12), po czym wypełnij równo ciastem. Posyp posiekanymi migdałami.
Piecz w 180*C przez około 25 minut.
Smacznego, Marta
25 komentarzy
-
Nie, nie, nie gotujemy płatków owsianych :)_
A coś zamiast mleka sojowego? (krowie też nie wchodzi w grę)
-
A ryzowe lub jaglane? Kokosowe tez zadziala 🙂
Pomysł jest bardzo fajny ale niedopracowany, kazdy kto ma troche pojęcia o pieczeniu mysle indywidualnie sobie go przerobi 😉
-
Czemu niedopracowany?
Muffiny wyszły super, świetna altrnatywa dla tradycyjnych słodkich ciastek- są równie słodkie a zdrowsze i bardziej wartościowe niż tradycyjne. Polecam!
-
Super, cieszę się, że smakowały 🙂
Cześć! Bloga śledzę od niedawna i jestem pod wrażeniem, przepiękne zdjęcia 😉 ps z jakich blogów korzystasz by nie zwariować robiąc zakupy dla nadchodzącego dziecka? Mam ten sam problem…
Witaj !:) Marto czy te muffinki zawsze wychodzą miękkie w środku ? czy raczej powinny być “zwarte” po pieczeniu ok 25 min.? Z zewnątrz wyglądają pysznie, ale środek mi wychodzi takii kleisty….
-
to samo.
-
Hey Ania, nie do końca wiem co masz na myśli pisząc miękkie. Na pewno nie były papką. Są fajnie wilgotne. Jeśli ci się do końca nie dopiekły to nie problem, bo tam nie ma się co nie dopiec, mąki brak 😀
Marta,
Przepis świetny, zdjęcia rewelacyjne – mogłabym jeść z ekranu:)
Ja też za trzy miesiące spodziewam się przyjścia na świat Małej. Wiem, co czujesz, kiedy myślisz, że 7 śpioszków wystarczy:)
Fajnie korzystać z rad rozsądnych mam i kupować to, co im się sprawdziło, bo w tym gąszczu nowinek i must have dla młodej mamy można się pogubić!Przepis wykorzystam, a już na pewno jak Mała tylko zacznie wcinać co innego niż mleko:)
-
Moj synus ma 6 miesiecy. Myslalam, ye 10 body i 10 spioszkow wystarczy. JJednego dnia zuzylam 4. Drugiego 5 hihi a to sie mleczko ulalo, a to sie mleczkiem dzdidzia oblala, a to siusiu wycieklo a to zrobil siusiu jak przewijalam, a tu maz zmienial pampersa wiec pozniej dziecko bylo calkowicie mokre od siusiu, bo ma nie chcial scisnac za mocno pampersa, bo mu sie wydawalo, ze brzuszek bedzie zgnieciony hihihi powodzenia
-
hey Agata, to trzymaj się dzielnie, ściskam mocno. Powoli wykreślam rzeczy z listy, posówam się pewnie za wolno, ale jakoś idzie. Ponoć na poród super mieć wodę w spreju, pomaga 🙂
cudne!
-
dziękuję! :*
Fajny pomysl, inne ale wygladja na interesujace 🙂 Zdjecia pyszne! Gratuluje dziewczyny w brzuszku 🙂 Na pewno sie odnajdziesz w nowym swiecie z Mala 🙂 A Ona w kuchni z Toba 🙂 Pozdrawiam:)
-
Marzena właśnie taką mam nadzieję 🙂 Dziękuję za dobre słowa!
rzeczywiście muszą być bardzo delikatne! świetny pomysł na dodanie tych składników, pyszne smaki 🙂 i zdjęciami jak zwykle się zachwycam 🙂
-
dziękuję, twoje komentarze są zawsze super miłe :*
-
Właśnie upiekłam muffiny- są bardzo smaczne 🙂 czy wiesz może, jak długo będą świeże?
-
Super! Cieszę się, że smakują. U mnie muffiny znikają zazwyczaj pierwszego dnia (Tomasz uwielbia), więc nie próbowałam ich następnego dnia. Ale wydaje mi się, że następnego dnia będą równie smaczne.
-
Oj, bo chyba najwyraźniej użyłam o połowe mniejszych foremek, bo mam 24 muffiny a wiadomo, ze nieważne jak wielka, “wizualnie” zje sie tyle, co zawsze 🙂 wezmę je jutro do pracy. Dorzucilam do nich borówki, jak poleciłaś, ale oprócz tego jeszcze do niektórych dżem śliwkowy a do niektórych pokrószoną, gorzką czekoladę. Cieszę się, że trafilam na Twój przepis 🙂
Pozdrawiam -
Przeczytalam twoj komentarz w trakcie pobudki na nocne karmienie i takiego smaka narobilas mi dodatkami, ze nie wiem czy zasne 🙂 pozdrawiam!
-
-
-
Dodaj komentarz
Rozumiem, że płatki owsiane też muszą być ugotowane, chociaż nie ma tej informacji w przepisie. Zgadza się?