Odpowiedz
Pojechałam wczoraj na targ i znalazłam piękne liście szpinaku. Musiałam je kupić (uwielbiam smak szpinaku, choć w dzieciństwie broniłam się
Pojechałam wczoraj na targ i znalazłam piękne liście szpinaku. Musiałam je kupić (uwielbiam smak szpinaku, choć w dzieciństwie broniłam się przed nim czym popadnie) i wykombinować z czym go zjeść. W trakcie poszukiwań inspiracji natrafiłam na blof Food Beam, który okazał się bardzo pomocny i zmobilizowal mnie od upieczenia muffinków. Musiały wyjść smaczne, bo Tomasz zjadł 6 na wstępie (znów!).
Będziesz potrzebować (na 12):
- 30g msła
- 1 małą cebulkę, drobno posiekaną
- 1 gruby ząbek czosnku, posiekany
- 1 papryczka chilli, posiekana
- 350g mąki
- 2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- duża szczypta pieprzu
- 200g startego sera cheddar
- 1 kubek mleka
- 1 jajko
- 130g szpinaku
Rozgrzej piekarnik do 170°C.
Rozpuść masło na patelni i podsmaż cebulkę, aż osiągnie złoty kolor, po czym dodaj czosnek i chilli i wymieszaj, by smaki się połączyły.
W jednej misce zmieszaj mąkę, proszek do pieczenia, pieprz i ser, w drugiej mleko i jajko. Na koniec połącz mokre i suche składniki. By do masy wmeiszać szpinak i cebulkę użyć możesz rąk, gdyż ciasto będzie bardzo gęste, choć drewniana łyżka powinna dać sobie radę.
Rozdziel ciasto pomiędzy 12 wnęk w tacy do pieczenia muffinów i piecz przez 35 minuty. Kiedy muffiny osiągną złoty kolor, a cudowny zapach rozniesie się po całej kuchni, odstaw je na bok do ostudzenia, po czym skosztuj z odrobiną masła i obowiązkową filiżanką świerzej kawy.
Smacznego, Marta
4 komentarze
dlaczego te muffiny takie klapniete? takie maja być? czy zmieniłabyś cos w nich?
-
One nie są klapnięte, ja miałam specyficzne formy, a wyrosły całkiem ok.
Świetnie wyglądają te muffiny, muszę spróbować 😀
Dodaj komentarz
Szukam idealnego przepisu na muffiny na słono? Pomożesz mi? Chciałbym żeby były duże i chrupiące i mogłyby mieć właśnie szpinak. To stary post, już do tej pory na pewno więcej widziałaś i “zjadłaś” 😀