Odpowiedz
Wyjazdy z przypadku są najlepsze i tak przez nietypowy zbieg okoliczności znalazłam się w Sopocie. Jest to dla mnie swojego
Wyjazdy z przypadku są najlepsze i tak przez nietypowy zbieg okoliczności znalazłam się w Sopocie. Jest to dla mnie swojego rodzaju podróż w czasie, gdyż jako dziecko spędzałam tu niemalże co roku wakacje z rodziną. Był to wyjątkowy okres pełen przyjaciół i zabaw. Całe dni spędzaliśmy na plaży biegając i pływając, po czym jeszcze kilka wieczornych godzin bawiąc się na kempingu. Jak to życie na polach namiotowych – co roku przyjeżdżały te same rodziny, zaś przyjaźnie przenosiły się na lata. To były czasy – bez telewizora, bez komputera, bez obowiązków, po prostu zabawa. Nasze wyjazdy z Tomaszem wyglądają zazwyczaj podobnie, z tym, że tym razem jestem bez niego, za to z uroczą istotą zwaną Julią. Część z was zna ją zapewne z profilu Eat, Drink & Die, gdzie przedstawia nietypowe spojrzenie na jedzenie oraz sztukę, a najlepiej ich połączenie. Zresztą zerknijcie sami.
W Sopocie nie byłam lata i z zaciekawieniem obserwuję zmiany, co uświadamia mi jednocześnie upływ czasu, o którym często zapominamy…
Ale zanim opuściłam Tomasza, zrobiłam mu śniadanie, by uśpić jego zazdrosne spojrzenie (totalnie pozytywna zazdrość, bo tak jak uwielbia mnie, uwielbia też Julię i najchętniej siedziałby tu z nami). Śniadanie było wyjątkowo smaczne i za zadanie miało wzbudzić w nim jeszcze większą tęsknotę, bo brak Marty oznacza brak osoby szykującej śniadanie, mielącej ziarna kawy i parzącej ją z rana. Pieczone jajka to prawdopodobnie najprostsze śniadanie na świecie, zaś dodać do nich możecie co chcecie – fetę, parmezan czy chorizo. My postawiliśmy na proste smaki i wyszło nam to na zdrowie.
Potrzebujesz:
- pieczone pomidory, całe
- 2 jajka, oddzielone białka od żółtek
- 1 łyżka śmietany
- 1 łyżka masła
- kilka fasolek
- 2 pieczarki, pokrojone
- sól i pieprz
Zacznij od pieczenia pomidorów. Ułóż je na sreberku i włóż do piekarnika nagrzanego do 180*C. Potem dodasz jajka. Na patelni podsmaż pieczarki. Oddziel żółtka od białek, po czym do białek dodaj śmietanę i wymieszaj. Do niewielkiego naczynia do pieczenia włóż masło i na chwilę wstaw do piekarnika, by się podtopiło. Następnie wlej białka, ułóż na nim fasolki, dodaj pieczarki na boku zaś na wierzchu połóż żółtka. Posól i popieprz do smaku. Piecz w 180*C przez około 10-15 minut, aż białko się zetnie.
Podawaj z pomidorami na boku.
Smacznego, Marta
3 komentarze
-
dziękuję, kochana jesteś!
pychaZapraszam serdecznie na nową notke, zapraszam na recenzje.http://iamemilia.blogspot.c…zachęcam do komentowania oraz jeśli sposoba się blog zaobserwowania.
Dodaj komentarz
Jak zwykle, pięknie i pewnie smacznie, ale na miejscu Tomasza spakowałabym manatki i wyjechała z Tobą 🙂