Placuszki z Dynią i Jabłkami

Nie jestem typową, racjonalnie zachowującą się osobą. Lub może jestem typową kobietą… Rzecz w tym, że czasami nie jestem w stanie zrozumieć sama siebie (tym bardziej nie dziwię się T., że czasem się gubi). Zajęło mi 5 miesięcy w Ameryce Południowej, żeby dojść do wniosku, że chcę mówić po hiszpańsku (jak by nie było łatwiej w ciągu pierwszych tygodni). Z niemieckim jest jeszcze ciekawiej, bo po ponad roku mieszkania w Berlinie i kolejnym pomyśle na przeprowadzkę, postanowiłam zapisać się na intensywny kurs językowy. Tłumaczyć się mogę faktem, że wszyscy naokoło mówią po angielsku, jednak rozumienie przypadkowych przechodniów też ma sens. Na kursie towarzyszą mi wyjątkowo rządni wiedzy ludzie. Kiedy pytają mnie, czemu podjęłam naukę tak późno, odpowiadam “bo tak”, co chyba ich nie satysfakcjonuje.

Codziennie pędzę dzielnie rowerem na zajęcia, tylko czasami robiąc przerwę na szybkie założenie łańcucha, a po zajęciach zaczepiam bogu winnych ludzi na ulicy. Niektórzy reagują na to pozytywnie, innych ciężko zrozumieć (wychodzi na to, że Niemcy nie podążają w rozmowie za szablonami z książek). Jedno jest pewne, rozumienie ludzi jest fajne.

Wracając do przepisu – jest smaczny i zdrowy. Jedynie dynia zajmuje chwilę, bo trzeba ją upiec i zgnieść, poza tym chwila moment.

Potrzebujesz na 8-10 placków:

• ½ cup mąki owsianej (zmielonych płatków owsianych)
• ½ cup mąki pełnoziarnistej
• ½ cup miąższu z dyni (upieczona i zgnieciona dynia)
• 1 jajko
• szczypta soli
• 1 łyżka proszku do pieczenia
• 2 łyżki syropu klonowego lub syropu z agawy
• 2 łyżki masła lub oleju kokosowego
• ½ jabłka, pokrojonego w drobną kosteczkę
• 1/8 łyżeczki cynamonu
• 1/8 łyżeczki imbiru
• ½ szklanki mleka

Do podania (opcjonalnie ):

• 1 jabłko, pocięte w kawałki
• 1 łyżka miodu
• 1 łyżeczka oliwy
• 1 łyżeczka tymianku

W misce zmieszaj wszystkie składniki na placki, po czym smaż na średnim ogniu, aż ładnie się zarumienią. Każdy na łyżeczce oleju.

Dynię pocięłam, pokroiłam w niewielkie kawałki (bez skórki) i piekłam w 200*C przez 10-15 minut (być może macie na to ciekawszy sposób). Następnie wrzuciłam je do kubka i zgniotłam widelcem.

Placuszki podawać można z prażonymi jabłkami. Pokrój jabłka w kawałki i smaż na oleju z miodem i tymiankiem, aż staną się miękkie. Pasuje również syrop klonowy. 

Smacznego, Marta