Odpowiedz
Kochani, jestem bardzo bardzo bardzo podekscytowana, bo od jutra będę pisała z Barcelony. Nadal mam do wrzucenia na bloga kilka
Kochani, jestem bardzo bardzo bardzo podekscytowana, bo od jutra będę pisała z Barcelony. Nadal mam do wrzucenia na bloga kilka smacznych wpisów z serii “Zjedz Berlin”, którymi podzielę się na dniach, jednak przez jakiś czas spodziewajcie się wpisów “Zjedz Barcelonę”. Jesteśmy spakowani, w miarę zorganizowani i gotowi na lot z Ryszardem pod pachą. Dziękuję za wskazówki odnośnie Barcelony, wszystkie skrzętnie odnotowałam i mam już całkiem pokaźną listę. Nie mogę się doczekać odkrywania nowych smaków, jedzenia tapas, popijania Cavy i zdecydowanie lepszej jak w Berlinie pogody.
Jednak dzisiaj, na pożegnanie, Berlin zachwycał idealną temperatują, słońcem i pięknymi jesiennymi kolorami. Będę tęskniła, nawet bardzo, za miastem i moim drewnianym stołem.
Bis spater Berlin i Hola Barcelona!
Potrzebujesz (na 1):
- ½ szklanki polenty
- 1 & ½ szklanki wody
- szczypta soli
- ½ szklanki żółtego sera, startego
- 1 łyżka czerwonego pesto
- 5 zielonych oliwek, pokrojonych i bez pestek
- 1łyżeczka mieszanki ziół, jak tymianek, rozmaryn, szałwia czy bazylia
- 1 lub 2 plasterki łososia
- 1 jajko w koszulce
W małym garnku zagotuj wodę, wsyp polentę i gotuj przez 20-25, aż ta się ugotuje i zaabsorbuje całą wodę. Kiedy gotowa, posól i wmieszaj starty ser. W kubeczku zmieszaj pesto, zioła i oliwki. Przygotuj jajko w koszulce, jeśli nie jesteś pewien jak, zerknij tutaj.
Podawaj polentę przykrytą łososiem, jajkiem i polaną miksem pesto. Posól i popieprz dla smaku.
Smacznego, Marta
8 komentarzy
-
gabi pozdrowienia z Barcelony, już jesteśmy 🙂 A będę robić to co na co dzień, pracuję z domu, także dom mogę sobie przesuwać. A z tego co widzę, to będę jadła dużo churros, piła cavę i dopychała tapas 😀
-
zazdraszam 😉 szczegolnie pogody i tapas 😉
-
Ale Wam dobrze:) Jeszcze nie jadłam polenty, ciekawa jestem jak smakuje.
-
Nemi polecam. Ciekawy smak, może nieco zbliżony do owsianki.
Wszystkiego dobrego, powodzenia, czekam na piękne foty:-) Polecam miejsca jak Vai Moana, Jai-ca i lody w Amorino.
http://www.haloomy.blogspot…
-
dziękuję Magda! 🙂
-
🙂
-
Dodaj komentarz
ohhh kocham barcelone! co bedziecie tam robic jesli mozna spytac:)? viel spass!