Odpowiedz
Ostatni tydzień spędziłam w Warszawie, gdzie obchodziłam urodziny Asi, tak, przez cały tydzień. Po powrocie tęsknię za znajomymi jeszcze bardziej.
Ostatni tydzień spędziłam w Warszawie, gdzie obchodziłam urodziny Asi, tak, przez cały tydzień. Po powrocie tęsknię za znajomymi jeszcze bardziej. A poniżej urodzinowe śniadanie Asi: proscuiutto, rukola, pomidorki, mozarella, odrobina oliwy z oliwek i pyszny tost. A jeśli chcesz, żeby smakowało jeszcze lepiej, dodaj grupkę fajnych ludzi.
Smacznego, Marta
16 komentarzy
-
super! my też 🙂
Odpowiedz
Niezły foto-reportaż kulinarny ;-)) Sama chciałabym brać w nim udział, oczywiście czynny ;-Dhttp://www.przysmakiewy.pl
Odpowiedz
-
Dziękuję Ewa, myślę, że fajnie by było zorganizować kiedyś takie spotkanie bloggersko-jedzeniowe.
Odpowiedz
Proste i w pięknych kolorach! Nie ma to jak pozytywnie nastrajające śniadanie ! 🙂
Odpowiedz
-
Różowa kuchnia Asi z pewnością sprzyja pozytywnym porankom 🙂
Odpowiedz
Uwielbiam takie śniadanka, ale kolejna sprawa, która mnie zachwyciła to ten kubek z literkami 🙂
Odpowiedz
-
To kubki Asiowe, też je bardzo lubię i kojarzą mi się właśnie z mieszkaniem Asi i odwiedzinami w Warszawie.
Odpowiedz
Piękne zdjęcia, a na następne śniadanie chętnie bym się wprosiła… ;> Pozdrowienia z Monachium! 😉
Odpowiedz
-
czemu nie, śniadanie albo kawę, może nawet w Monachium. Zapraszam również do Amsterdamu 🙂
Odpowiedz
Oj tak, z fajnymi ludźmi zawsze smakuje lepiej. Chociaż takie śniadanie to i w samotności smakuje
Odpowiedz
-
To prawda, jednak z fajna grupa dłużej się je, hahaha.
Odpowiedz
Kurczę, śniadanie w miłym towarzystwie to jest to. Dawno nie było nas tylu przy stole. 😉
Odpowiedz
-
Za chwile zaczyna sie weekend, warto zwołac kilka osób 🙂
Odpowiedz
Dziękuję i również pozdriwiam 🙂
Odpowiedz
Przepyszne śniadanie! Takie idealne urodzinowe 🙂 Pozdrawiam cieplutko
Odpowiedz
Dodaj komentarz
robiłam już nie raz – uwielbiam 🙂