Odpowiedz
W związku z wczorajszym dłuższym wieczorem u znajomych, moje noworoczne postanowienie, żeby wcześnie wstawać, nie doszło do skutku. Jako że
W związku z wczorajszym dłuższym wieczorem u znajomych, moje noworoczne postanowienie, żeby wcześnie wstawać, nie doszło do skutku. Jako że mam dzisiaj dosyć dużo rzeczy do zrobienia, potrzebne mi było śniadanie, które jednocześnie odświerzy i doda energii, której potrzebuję. Udało się.
Będziesz potrzebować (na 2):
- ½ szklanki komosów ryżowych
- 1 szklanka mleka
- 1 łyżka syropu klonowego
- szczypta cynamonu
- ½ szklanki świerzych malin
- banan w plasterkach
Ugotuj komosy (jeśli nigdy ich nie gotowałeś, zerknij tutaj). Następnie dodaj mleko, syrop klonowy, cynamon i wymieszaj. Serwuj z malinami i bananem.
Smacznego, Marta
5 komentarzy
Muszę kupić, bo kusi mnie ostatnio quinoa 😀
Komosy ryżowe? Mnie też zaskoczyła ta nazwa. Ale jak widać Twoja propozycja jest godna z pewnością wypróbowania ;-)))http://www.przysmakiewy.pl
no właśnie to dobre pytanie. Ja to znam jako quinoa. W słowniku ang-polskim znalazłam tłumaczenie “komosy ryżowe”, choć jestem pewna, że ludzie raczej kojarzą to jako quinoa 🙂
Wygląda naprawdę smacznie 🙂 Tylko te komosy… Zabij, ale nie wiem, co to takiego!noresay.blogspot.com
Dodaj komentarz
Mysle, ze zawsze warto sprobowac czegos nowego. Quinoa jest przy okazji bardzo zdrowa 🙂