Odpowiedz
Uwielbiam tą herbatę. Piłam ją całkiem często w trakcie podróży po Tajlandii. Zawarty w niej cukier daje kopa i człowiek
Uwielbiam tą herbatę. Piłam ją całkiem często w trakcie podróży po Tajlandii. Zawarty w niej cukier daje kopa i człowiek czuje się prawie jak po kawie. Prawie. T. jest w Portugalii, zaglądam codziennie na jego instagram i tęsknię za nim oraz za podróżowaniem. Plecak na plecach, wygodne buty i ubrania, słońce na twarzy i brak planu. Odbyłam dwie dłuższe wycieczki. Raz kręciłam się z T. po Azji przez prawie rok, potem pojechałam już sama do Ameryki Południowej na pół roku. Z obydwu mam genialne wspomnienia, jednak ruszenie w drogę samemu jest niezapomnianym przeżyciem. Znajdujesz się w nietypowych sytuacjach, poznajesz innych ludzi, masz czas, żeby posłuchać siebie. Myślę, że wiele jeszcze przede mną.
Potrzebujesz:
- czarna herbata,
- cukier
- mleko
- mleczko kokosowe
- lód
Zagotuj wodę i zalej dzbanek z czarną herbatą. Powinna być mocna, także wrzuć 4 torebki lub 3-4 łyżki. Dodaj pół szklanki cukru, zamieszaj i pozostaw do ostudzenia. W szklance zmieszaj mleko z mleczkiem kokosowym (pół na pół). Wrzuć lód do szklanki, zalej 2/3 herbatą i 1/3 mieszanką mleczną.
Smacznego, Marta
19 komentarzy
I wish I could speak polish.
-
You don’t need to, her it is in english 🙂 http://whatshouldieatforbre…
Ale zazdroszczę takich podróży. Mi udało się trochę pojeździć podczas studiów, ale niestety im człowiek starszy, tym więcej zobowiązań. Czasem też najchętniej bym rzuciła korporację i wyjechała w pizdu 🙂
-
Gosia, jeszcze nic straconego. Każdy ma trochę inny czas na podróżowanie, może twój przyjdzie później, jak już będziesz się czuła spokojna finansowo.
super 😉 ja do tej pory piłam tylko z mlekiem i kardamonem, ale ta wersja pewnie też by mi posmakowała ;)I zazdroszczę podróży. Azja, Ameryka Południowa… naprawdę wow. Dla mnie do abstrakcja i szczyt marzeń. Powiedz mi coś więcej proszę o tym roku w Azji.Rok to bardzo wiele. Pracowaliście, czy tylko podróżowaliście? Jak z noclegiem itd?
-
Nie pracowaliśmy, zrobiliśmy drobne obliczenia i zaoszczędziliśmy pieniądze. Podróżowaliśmy niskim kosztem, spaliśmy w najtańszych miejscach, Azja może być bardzo tania. Podróże opisałam na moim blogu podróżniczym, możesz zerknąć jak kiedyś będziesz miała chwilę
🙂 http://goldentimesnewwoman….
mocno intrygujące połączenie! i pyszne napewno 🙂
Nigdy nie piłam takiej herbaty, ale czuję że to mój smak. Pycha!Ja jestem raczej domatorem, bałabym się samodzielnej podróży, gratuluję odwagi!
Dość podobnie robiłam herbatę indyjską, dodając jeszcze przyprawy. Zakochałam się w tym smaku, pewnie znów powróci jesienią. A tajską też wypróbuję :).
kocham! choc na pierwszym miejscu jest tom yum 🙂 za 2 tygodnie wybieram sie do berlina, mozesz polecic mi jakies fajne hostele? albo, jesli znasz, fajne mieszkania/pokoje z airbnb? pozdrawiam goraco z aachen, gabi
Zdjecie przecudne! A takiej herbaty jeszcze nie pilam, ale na pewno wyprobuje, chocby dlatego, ze uwielbiam mleczko kokosowe.
mmmm..wyglada pysznie! kawa i kokos mus niesamowicie kusic zapachem!
Herbata z mlekiem kokosowym to bardzo intrygujący pomysł. Widziałam tylko wersje tajskiej herbaty z mlekiem skondensowanym i chociaż chcę spróbować, trochę boję się, że będą za słodkie. Mleko kokosowe będzie idealne 🙂
Do tej pory byłam zakochana w herbacie mongolskiej, którą piłam w niedużej miejscowości nad polskim morzem (sic!). Do tajskiej o dziwo wszystko mam, na pewno wypróbuję 🙂
Zawsze podziwiam ludzi, którzy decydują się na samotną i daleką wyprawę. Jest we mnie cząstka szaleństwa i chęć odkrywania świata i chociaż bywam typem samotnika, jakoś taka dzika podróż bez towarzysza na razie nie chodzi mi po głowie 🙂
Jeśli chodzi o herbatę..nie lubię dodatku mleka, ale gdy napar jest mocno zaparzony, pojawia się tam spora ilość cukru i mleka kokosowego, od razu jestem kupiona. Spróbuję.
Pozdrawiam, Tosia.
ooo, ciekawie!! aż nabrałam ochoty na taką herbatę, szczególnie kiedy w składzie widzę mleczko kokosowe 🙂
znakomite zdjęcia !
Bardzo lubię tajskie herbaty we wszelkich odmianach, poza jedną w intensywnie pomarańczowym kolorze. Kokosowa – mniam! Choć słodzić to oni lubią, oj lubią.
Marta,
ja też znam tę herbatę z Tajlandii.
Mnie nieźle uzależniła i wtedy przestałam pić kawę.
A podróże kocham i zazdroszczę,bo teraz mogę na tylko krótko…Amber
Dodaj komentarz
Epicko ujęte mieszanie się cieczy. Gra świateł mega tutaj podkreśla jak dla mnie charakter danego dania, czy napoju jak tu. Smak – no po prostu widać go, znając składniki