Zawijane Banany z Czekoladą i...
Przepisy

Zawijane Banany z Czekoladą i Świeżą Miętą

Mam w życiu wiele szczęścia, o czym od czasu do czasu sobie przypominam. Trafiłam na T., który zawojował mój świat

Mam w życiu wiele szczęścia, o czym od czasu do czasu sobie przypominam. Trafiłam na T., który zawojował mój świat swoją nietuzinkową osobowość, mam Ryszarda, który prosi się o miłość i rozrywkę 24/7 i wcale tu nie przesadzam, a ponadto mam znajomych, którzy zabierają mnie w ładne miejsca od czasu do czasu.

Znów przez chwilę zamilkłam, a to wszytko przez to, że na kilka dni wylądowałam w przepięknej nadmorskiej miejscowości z T. oraz dwójką wyjątkowych ludzi. Za Ryszardem tęskniłam w każdej minucie pobytu, ale w bólu ulżyły mi dwa koty, które poszły z nami na spacer na plażę (oczywiście pozostaje to pomiędzy nami, bo R. nigdy nie może się o tym dowiedzieć!). Żeby przybliżyć wam błogi stan, w którym się znajdowałam, zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie domek z kominkiem i wygodnymi fotelami zgromadzonymi naokoło, plaża w odległości 200 metrów, na którą idzie się przez piękny las, zaś sama plaża pokryta jest lodem i śniegiem. To był pierwszy raz, kiedy widziałam plażę zimą i zwariowałam. Po trzech godzinach, totalnie przemoczeni i wpół zamarznięci wróciliśmy grzać się przy kominku 🙂 Zaś jeśli nie do końca to widzicie, zawsze możecie zajrzeć na mój blog podróżny, gdzie umieszczę niedługo kilka zdjęć z wyjazdu. 

Po powrocie do domu byłam tak zmęczona, że przespałam niemalże 24h. A wszystko za sprawą tego, że na wyjeździe zwyczajnie grzechem było marnować czas na sen. Pomiędzy włóczeniem się po śniegu, podziwianiem dzikich saren, kuligami i nocnymi rozmowami przy kominku, nie starczało czasu na nic więcej. Staram się być dobrą dziewczynką, lecz czasem, gdy jestem bardzo zmęczona, chcę iść na skróty i zaaplikować sobie skok cukru poprzez łyżkę Nutelli. Tym razem poszłam nieco dalej i przygotowałam coś nieziemskiego. 

A jeśli przy okazji zmarźliście i macie ochotę na coś rozgrzewającego, polecam przepi na  gorącą czekoladę z miętą i piankami.

Będziesz potrzebować (na 2 porcje):

  • 2 banany
  • 2 jajeczne wrapy uderzająco przypominające nasze naleśniki
  • garść świeżej mięty, poszatkowanej
  • olej do smażenia

Na wrapy jajeczne:

  • 1 jajko, ubite
  • ¾ szklanki zimnej wody
  • ¼ łyżeczki soli
  • 1 szklanka mąki
  • 2 łyżki oleju do smażenia

Wrapy (egg roll wraps) możesz kupić lub zrobić. Jak dla mnie są to naleśniki i myślę, że nikt z was nie będzie miał z nimi problemu. Jedyna różnica to to, że smażyłam je w woku.

By zrobić swoje domowe wrapy, w średniej wielkości misce zmieszaj jajko, wodę i sól, po czym powoli dodawaj mąkę. Gdy składniki ładnie się połączą, odstaw miskę na bok na jakieś 15 minut.

Rozgrzej woka na dużym ogniu, po czym zdejmij z ognia i wlej 1 łyżkę oleju, rozprowadź go po woku. Zmniejsz ogień, postaw wok z powrotem na palnik i wlej ¼ ciasta. Obracaj wokiem, by rozprowadzi ciasto po bokach jak tylko się da (tak jak naleśnik). Smaż przez około 1 minutę, zaś kiedy brzegi wrapa zaczną się lekko zawijać, przełóż go na papierowy ręcznik. Po drugim wrapie dodaj kolejną łyżkę oleju. Ciasta starczy na 4 wrapy.

A teraz wróćmy do naszych zawijanych bananów. Gdy wrapy ostygną, rozsmaruj na nich cienką warstwę Nutelli, zostawiając brzegi czyste. Posyp poszatkowaną miętą, ułóż banana i zwiń (można przeciąć banana na dwie połówki, co ułatwi zwijanie). Ponownie rozgrzej woka, nalej tyle oleju, by przykryć spód i umieść tam kolejno banany w cieście. Smaż z każdej strony, aż ładnie się zarumienią.

Podaj posypane cukrem pudrem.

Smacznego, Marta.

Inspiracja z Little B cooks

18 komentarzy
  • Magdalena Dybiżbańska Odpowiedz

    Super banany! Szkda, że już zjedliśmy te, co były w domu na wycieczce, bo w te pędy bym zrobiła! Uwielbiam morze zimą! Kiedyś miałąm je na co dzień, teraz niestety dużo rzadziej. Pozdrowienia! dybka

  • Swietne banany! Szkoda, że już nie ma w domu, bo zjedzone na wycieczce, zrobiłabym w te pędy. Uwielbia morze zimą! Kiedyś miałam je w śniegu co roku przez kilka tygodni, teraz niestety tylko od czasu do czasu… Pozdrawiam!

  • Takie wypady cudownie restartują, mnie się marzy tych chwil pare z dala od tego co mam na co dzień, by zatęsknić, wyciszyć się, zdystansować, no i pocelebrować śniadania : ) Śniadaniowe obrazy jakie malujesz cieszą moje oko niezwykle, nic tylko zaglądać, przeglądać i uczyć się. pozdrowienia!!!

  • Gotuj z Cukiereczkiem Odpowiedz

    ależ one się pięknie prezentują 🙂 świetny pomysł 🙂

  • chude-inspiracje.blogspot.com Odpowiedz

    dzieło sztuki. *,*

  • Banany wyglądają obłędnie:)

  • Wyglądają nieziemsko 🙂 Nie lubię bananów ale w tej wersji wyglądają wspaniale

  • Twoja inwencja nie ma granic 😉

  • Bez owijania… zawijane banany są bardzo zacną opcją 🙂 zazdraszczam nadmorskich wrażeń 🙂 ja w tym tygodniu nawiedzam ponownie Berlin, gdzie bardzo liczę na deficyt snu 😉 pozdrowienia 🙂

  • Zabójczo dobre śniadanie!

  • ten dodatek mięty, świetny pomysł:)

  • Cudowne śniadanie. Idealnie dobrane składniki i piękna aranżacja miejsca.Już nie raz inspirowałam się Twoimi śniadaniami (a szczególnie smakowały mi kanapeczki z serkiem, winogronami i migdałami) i nigdy się nie zawiodłam. Imponujesz mi również w kwestii fotografii kulinarnej, która niesamowicie mnie fascynuje.W związku z tym byłabym wdzięczna, jeśli udzieliłabyś mi odpowiedzi na jedno bardzo ważne pytanie.Mianowicie planuję zakup lustrzanki i chciałam Cię zapytać, jaką byś mi polecała, która dobrze by się sprawdziła w fotografii kulinarnej, ale jednocześnie nie była zbyt skomplikowana, gdyż nigdy nie miałam okazji pracować z takim sprzętem. Jednym słowem dobra, nieskompilowana lustrzanka dla początkujących.Z góry dziękuję za odpowiedź.(http://hangaroundkitchen.bl

  • Ależ ten stół pozuje cudnie 😉 Cały czas nie mogę się napatrzeć.

  • Hm, czym w smaku różnią się te wrapy od naleśników? Jestem ciekawa, pierwszy raz widzę coś takiego. I czy one ie mają takie kształtu czapki? 😀 jak to potem zawinąć jeśli są takie “wypukłe”.http://veggyandhunter.blogs

  • zrobiłaś to tak, aby Ci mocno pozazdrościć tego szczęścia i T. i R., i tych bananów, które tak cudownie sfotografowane.. to ja zazdroszczę. i uśmiecham się do Ciebie bardzo mocno:-)

  • To musi byc obłędne! Czekolada i banan-niebo:D
    GrowingUp. foodandgirls.

  • anna.kaminska.pl Gazeta.pl Odpowiedz

    Marta,
    jesteś szczęściarą.
    Chuchaj na każdy dzień.
    Delektuję się bananami.
    Cudowne!
    Amber

  • Dodaj komentarz


    Dziękujemy za Twój komentarz
    Ostatnio na Instagramie
    Ostatnio na Instagramie