Odpowiedz
Cupcake Berlin nie jest miejscem na śniadanie, chyba, że ktoś wcina o poranku cupcake’a, ale bardzo je lubię i być może
Cupcake Berlin nie jest miejscem na śniadanie, chyba, że ktoś wcina o poranku cupcake’a, ale bardzo je lubię i być może jest to najlepszy powód, by o nim napisać. Przede wszystkim wpływa ono na moją wydajność fizyczną, gdyż goszczę tutaj często, może nawet zbyt często. Lubię piec smakołyki, ale w tym wyjątkowym wypadku wolę kupować. Cupcake to dla mnie swojego rodzaju nagroda – za wydajną pracę, za wyczyszczenie kuwety Ryszarda lub osiągnięty cel. A że ostatnio byłam dosyć pracowita, gdyby nie poranne bieganie, w pasie przybyłoby conajmniej dwa centymetry.
W Cupcake Berlin znajdziecie ciekawy wybór smaków i więcej, bo są przysmaki i dla weganów. Załoga wie, jak zrobić coś pięknego i, co bardzo lubię, z chęcią rozmawiają. Ostatnio zapytali mnie który cupcake należy do moich ulubionych i wymieniłam trzy, nie wiem, czy brzmiało to wiarygodnie 😉
Podają tu także kawę, więc jeśli znajdziecie się na jedzeniowym targu na Boxy w sobotę, czy pchlim targu w niedzielę, wpadnijcie na coś słodkiego. Nie chodzi tylko o jedzenie, bo miejsce ma wyjątkowo pozytywną atmosferę.
Cupcake, Krossener Str. 12, 10245 Berlin
7 komentarzy
-
dziękuję, już idę czytać 🙂
Znając życie oszalałabym w takim miejscu, podobnie jak w każdej innej kapkejkowni 🙂
kocham takie miejsca, jak widze muszę chyba znowu odwiedzić Berlin 😀
Piękne to pierwsze zdjęcie!
-
I ja się dopisuję do zachwytu nad fotą babeczki:)
-
i ja!!
-
Dodaj komentarz
jak kiedyś odwiedzę Berlin, to nie będe wiedziała gdzie mam pójść coś zjeść dzięki Tobie!PS. U mnie mały konkurs w formie rozdania. Trzeba odpowiedzieć na jedno, krótkie pytanko. Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału 😉